niedziela, 12 sierpnia 2012

Hej !
Z góry przepraszam, że tak rzadko zamieszczam tu posty, ale jak wiecie- są wakacje i pomimo tego, że jestem taki no lifem , że nie wychodzę z domu to nie mam na nic czasu, gdyż mam remont i całe podwórko jest rozkopane i swój wolny czas poświęcam na pomaganie mamie w domu itd.; )

Dziś wreszcie pojechaliśmy całą rodziną do grudziądzkiej Alfy, którą wprost uwielbiam, bo to dość spore CH, w którym jest dużo sklepów i nie trzeba zasuwać do Gdańska 100 km po ciuchy z np. H & M .

Ale mniejsza, jak zwykle ruszyłam z mamą na zakupy, a mój tata z bratem pojechali ... do Praktikera, bo nie jarają się zakupami. Ja jakoś zniosłam to łażenie po sklepach z moją mamą  ( co uwierzcie mi , że jest bardzo bardzo męczące ) i o dziwo, odbyło się bez moich ''fochów'' i w ,,nagrodę'' od tak mama postanowiła mi kupić marynarkę... Odwiedziłam kilka sklepów - New Yorker, Reporter, House, Mohito, C&A i H&M i dopiero w tym ostatnim znalazłam coś dla siebie..
Kupiłam sobie czerwoną marynarkę, którą musiałam wziąć w rozmiarze M, gdyż rosnę i w S mnie w biuście cisnęło... Ale mniejsza, zaraz zamieszczę jej zdjęcie, choć uprzedzam, że zdjęcie  nie odzwierciedla jej uroku i niezbyt ciekawie wygląda..
H&M, 139,99 zł.


Dodatkowo w C&A kupiłam pierścionek z wyprzedaży.. Nie jest zajebiście fajny, jednak będzie mi do wszystkiego pasował, ze względu na te ''kolorowe łezki'' , oto on :
C&A, 10 zł z przeceny.


A jak wam wakacje mijają? Trafiłyście na coś ciekawego w sklepach ?

Cóż, to ja zmykam na jakiś film w tv, 
miłego wieczoru miśki ,
Dominika.

2 komentarze:

  1. ja na nic nie trafiłam poza sukienką :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kupiłam sukienkę :3 to się w ogóle cud zdarzył, że ją kupiłam :) Wakacje dobrze, lecą straaasznie szybko :)

    OdpowiedzUsuń

napewno się odwdzięczę : )